Matematyka dyskretna, zadanie nr 4502
ostatnie wiadomości | regulamin | latex
Autor | Zadanie / Rozwiązanie |
geometria postów: 865 | 2016-04-27 16:02:20 Narysowac diagram relacji R na zbiorze X={0,1,2} takiej, ze: a) R nie jest zwrotna i prawdziwe jest zdanie ($\exists_{y}\in X$)($\forall_{x}\in X$)R(x,y) Diagram: (0,1), (1,1), (2,1) Czy ten y musi byc ten sam dla kazdego x czy moze to byc inny y? b) falszywe jest zdanie ($\forall_{x}\in X$)($\exists_{y}\in X$)R(x,y)$\Rightarrow$ $\exists_{x}$R(x,x) Czyli prawdziwa jest negacja tego zdania, czyli ($\forall_{x}\in X$)($\exists_{y}\in X$)R(x,y)$\wedge$ $\forall_{x}\neg$R(x,x) Diagram: (0,1), (1,2), (2,0) Podobne pytanie czy ten y musi byc taki sam dla wszystkich x? c) prawdziwe jest zdanie ($\forall_{x}\in X$)($\exists_{y}\in X$)R(x,y) zas falszywe jest zdanie ($\exists_{y}\in X$)($\forall_{x}\in X$)R(x,y), czyli prawdziwa jest jego negacja ($\forall_{y}\in X$)($\exists_{x}\in X$)$\neg$R(x,y) Diagram: (0,1), (1,1), (2,0). dobre przyklady? |
tumor postów: 8070 | 2016-04-27 16:14:26 a) Diagram jest porządku. Jeśli chodzi o Twoje pytanie: musi być ten sam. Bo tak mówi kolejność kwantyfikatorów. Istnieje y taki, że dla każdego x mamy (x,y). Gdyby kolejność kwantyfikatorów była "Dla każdego x istnieje y, że (x,y)", wtedy dla każdego x mógłby to być inny y. b) tu kolejność kwantyfikatorów pozwala, by dla każdego x dopasować inny y c) no i tu właśnie widać, jak zmienia się sens zależnie od kolejności kwantyfikatorów. Dobre przykłady. |
geometria postów: 865 | 2016-04-27 16:45:54 Dziekuje. |
geometria postów: 865 | 2016-04-28 15:24:05 Na zbiorze X={a,b,c,d,e} okreslona jest relacja R o podanym diagramach (wariant 1) i wariant 2)). Wypisac wszystkie elementy zbioru {x$\in X: p(x)$}. wariant 1) diagram: (a,b), (a,c), (b,e), (c,b), (d,c), (d,d). wariant 2) diagram: (a,b), (a,c), (b,c), (b,d), (c,d), (d,c), (d,e), (e,a), (e,e). p(x)=$\exists_{y}$(R(x,y)$\wedge$$\forall_{z}$(y$\neq$z$\wedge$R(x,z)$\Rightarrow$R(y,z))). 1) {a,b,c,d} 2) {a,b,c,d,e} Nie wiem czy to dobrze, bo mam problem z ta czescia $\forall_{z}$(y$\neq$z... A gdy y=z to nie jest to prawdziwe dla kazdego $z$. |
tumor postów: 8070 | 2016-04-28 20:45:59 1) jeśli x=a, to y=c, wtedy z=b i mamy parę (c,b), ok jeśli x=b, to y=e, nie ma żadnego z, czyli warunek spełniony jeśli x=c, to y=b, nie ma z. jeśli x=d, to y=d, wtedy z=c, mamy parę (d,c), czyli gra. Rzeczywiście element e nie jest z żadnym w relacji, czyli nie spełnia pierwszego warunku. 2) Jak poprzednio x=a jak wcześniej x=b, wtedy y=c, z=d x=c, wtedy y=d, brak z Ale: x=d, wtedy y nie może być e (bo wtedy z=c i potrzebujemy pary (e,c)), no i y nie może być c (bo wtedy z=e i potrzebujemy pary (c,e)) Czyli x=d chyba raczej nie należy do zbioru. I dalej, jeśli x=e, to y=e, z=a. |
geometria postów: 865 | 2016-04-28 23:46:17 A czemu jak nie ma zadnego $z$ to warunek spelniony, skoro tam jest $\forall_{z}$? |
tumor postów: 8070 | 2016-04-29 00:06:40 Wprawdzie nie ma tego nawiasu, ale żeby w ogóle formuła była sensowna jest $\forall_z((z\neq y \wedge R(x,z))\Rightarrow R(y,z))$ Co mówi, że jeśli $x$ jest w relacji z $z$ innym niż $y$, to $y$ też jest w relacji z tym $z$. Jeśli $x$ jest w relacji TYLKO z $y$, to nie jest z żadnym innym, wobec tego formuła spełniona, bo poprzednik implikacji dla każdego $z$ fałszywy. |
strony: 1 |
Prawo do pisania przysługuje tylko zalogowanym użytkownikom. Zaloguj się lub zarejestruj